8 grudnia 2014

They want to kill my panda

Zacznijmy od tłumaczenia nazwy posta. Dzisiaj dostałam od moich przyjaciół zdjęcie, gdzie na celowniku jest panda. Wczoraj wywołałam wojnę i teraz chcą się na mnie zemścić. Odkąd kupiłam czapkę-pandę robili mi kawały. Dzisiaj dostałam to:

Jak ja kocham moich przyjaciół, bez nich życie byłoby nudne.  No dobra, teraz przejdźmy do innego tematu. Dzisiaj był pierwszy dzień w nowo wybudowanej szkole. No cóż. Niby korytarze węższe, klasy mniejsze, a i tak jest pusto. Trochę jak w szpitalu. I ten zapach jak w Pumarze w dziale hydrauliki. 
 "Uczniowie mają dość mieszkania w koszarach" -nagłówek, który ukazał się w gazecie przed przejściem do nowej szkoły. Budynek poprzedniej placówki, był uprzednio szpitalem niemieckim, działającym w czasie wojny. W poprzednim roku razem z koleżankami nagrywałyśmy film o paranormalnej stronie szkoły. Przeprowadziłyśmy kilka wywiadów. To właśnie z nich dowiedziałyśmy się o niektórych zajściach przy udziale duchów. Do dzisiejszego dnia sekret pozostał niewyjaśniony. Chętnie pokażę Wam urywki filmu :) Niestety nie dam rady udostępnić całego, ze względu na to, że trwa on ponad 20 minut. Jak nie więcej. Nie dam rady także zrobić tego dzisiaj, ze względu na ilość nauki. Ale gdy tylko znajdę trochę czasu, zaktualizuję posta.


Na koniec pokażę Wam kilka zdjęć. 




Bluza: Reserved



2 komentarze:

  1. Bardzo fajny post :))

    Może wspólna obserwacja? Jeśli ci się spodoba blog oczywiście ;)
    http://lifeagusi.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń